,

PARYŻ i ZAMKI nad LOARĄ

 

PARYŻ i ZAMKI nad LOARĄ – 03 – 07 maj 2016 r.

Biuro Turystyczne „HUBTOUR” – Szczecin.

W dniach 3 -7 maja br grupa 12 osób w tym słuchacze UTW w Żorach pojechali na wycieczkę do Paryża zorganizowaną przez Biuro Turystyczne „Hubtour” ze Szczecina. Mieliśmy okazję wyjazdu do Paryża dzięki licznej grupie słuchaczy UTW – Czerwionka – / 26 osób /, a w wyjeździe uczestniczyło też 6 osób z Czeladzi.

Wydaje nam się, że wszyscy uczestnicy wycieczki byli zadowoleni z wyjazdu, a podstawowy zarzut to brak czasu. Pani Sabina Zychowicz – pilot naszej wycieczki powiedziała, że było to zaledwie liźnięcie Paryża, ja sądzę, że było to raczej muśnięcie , tak pięknego miasta jakim jest Paryż.

Program wycieczki był bardzo napięty i został w całości zrealizowany dzięki Pani Sabinie, która lubi i dobrze zna Paryż / ocenia, że ilość Jej wyjazdów dobija 100/.

Zwiedziliśmy pobieżnie:

  • Katedrę Notre-Dame – niesamowite wnętrze, a w samym centrum znajduje się najcenniejszy skarb katedry Święta Korona Cierniowa Chrystusa – nabyta przez Króla Ludwika Świętego, który z uniżeniem przywiózł ją do katedry Notre-Dame 18 sierpnia 1239 roku /przewodnik w j.polskim str.27/;
  • Zamki nad Loarą, – w cenie biletu otrzymaliśmy przewodniki w języku polskim:
  • Zamek Clos Lucewraz z parkiem, gdzie 3 ostatnie lata swojego życia /1516 r. – 2.05.1519 r./ spędził Leonardo da Vinci – genialny twórca – pierwszy malarz, architekt i inżynier – króla Franciszka I. Poza malarstwem w zamku i parku prezentowane są zdumiewające wynalazki Leonarda da Vinci W parku jest też zbudowany w XV wieku gołębnik na 1000 gniazd.
  • Chenonceau – XVI wiek – zamek i 2 wspaniałe ogrody Diany de Poitiers /faworyty/ i Katarzyny Medycejskiej./wdowy/ po królu Henryku II.
  • Zamek Królewski w Blois. – jednoczy wokół tego samego dziedzińca 4 skrzydła z 4 epok i w 4 różnych stylach / gotyk, gotyk płomienisty, renesans i epoka klasyczna/.
  • Luwr – w cenie biletu plan w języku polskim – wnętrze niesamowite, no i Mona Lisa – Leonarda da Vinci- potrzebny minimum cały dzień na zwiedzanie w normalnym tempie;
  • Cmentarz Pere Lachaise – piękne stare grobowce i pomniki w tym także naszego Fryderyka Szopena, H.Balzaka, Edith Piaf, Oskara Wilde, Eddego Morisona, architekta obecnego kształtu Paryża, tablica Marii Callas – zwiedzaliśmy w pięknym słońcu, a nasza pilot – Pani Sabina przekazała nam wiele ciekawostek z życia i śmierci znanych ludzi.
  • Bazylikę Sacre Coeur i wzgórze Montmartre, Łuk Triumfalny skąd podziwialiśmy Pola Elizejskie / bo do Luku dojechaliśmy metrem/
  • Ogrody Luksemburskie / chwila przerwy/.
  • Perfumerię Fragonard – gdzie oprowadzała nas Polka mieszkająca w Paryżu i mogliśmy dokonać zakupów perfum.

Obejrzeliśmy z zewnątrz:

  • Panteon, Ratusz – Hotel de Ville, Sorbonę, Centrum Nauki G. Pompidou,i wylot tunelu, gdzie zginęła Księżna Diana i wiele innych miejsc, a także najeździliśmy się metrem.
  • Paryż z II poziomu Wieży Eiffla – niesamowite, piękne miasto.

Obejrzeliśmy także Paryż z rejsu po Sekwanie, choć trochę nie do końca, bo na statku jest automatyczny tłumacz, ale jeśli się jest we wnętrzu statku, to nie widać dokładnie mijanych obiektów, a na zewnątrz nie było już odpowiednich miejsc /za późno weszliśmy na statek/.

Nie jestem pewna, czy udało mi się wszystko wymienić, bo trzeba też wspomnieć o hotelu – małe pokoje, ale z łazienkami, śniadania francuskie – bardzo dobre, choć inne niż nasze, ale byliśmy na to przygotowani przez Biuro „Hubtour” – więc każdy coś tam miał ze sobą, obiadokolacje jedliśmy w sieciowej restauracji i myślę, że nikt nie był głodny, bo warzyw i dodatków do mięsa można było wziąść bez ograniczeń, zawsze był też deser / świetny ekler/ i woda do picia.

Autokary – bardzo wygodne – gdzie można się swobodnie wyciągnć bez przeszkadzania sąsiadom. Oczywiście – że 19 godzin jazdy męczy, ale jest kolosalna różnica w porównaniu z autokarami   tradycyjnymi. Przerwy w jeździe co 4 godziny, napoje ciepłe i zimne bez ograniczeń u kierowców autobusów. Czasem Pani Sabina serwowała nam napoje, jeśli kierowcy byli zajęci, a poza tym byliśmy na bieżąco informowani o opłatach w toaletach.

Pani Sabina przekazywała też bardzo dużo informacji o mijanych w czasie drogi miastach, miejscach, uczyła nas podstawowych słów w języku francuskim, a także słuchaliśmy pięknych francuskich piosenek i obejrzeliśmy niezłe filmy.

Wszystko to sprawiło, że mogliśmy być zadowoleni z wycieczki, pogoda nam dopisała, humory i szczęście też, byliśmy zdyscyplinowani i chyba możemy zachęcać naszych znajomych do wyjazdów na wycieczki z Biurem Turystycznym „Hubtour” ze Szczecina.

Bardzo dziękujemy grupie słuchaczy UTW w Czerwionce – Leszczynach, że mogliśmy wspólnie odbyć ten udany wyjazd i jest to być może początek dalszych wspólnych wyjazdów.

Tylko kilka zdjęć z naszej wycieczki, zresztą te wszystkie miejsca można obejrzeć w internecie.

 

Zarząd UTW w Żorach

0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz